Blogi jednak będą tymczasowo zawieszone. Nie mówię, że do nich nie wrócimy, ale nie mam pojęcia, kiedy to nastąpi. Jeżeli mielibyście jakieś pomysły, tudzież chcieli mnie jakkolwiek zmotywować, możecie pisać na gadu.
Hej, witam. Chcę poinformować, że nominuję cię do Liebster Awards :) Więcej informacji: http://historia-narina-yaoi.blogspot.com/2013/12/liebster-awards.html
Witam, ech... wielka szkoda... opowiadanie niezwykle mnie wciągnęło.... będę tutaj od czasu do czasu zaglądać.... Dużo weny życzę Tobie... Pozdrawiam serdecznie Basia
Cudne, wspaniałe. Postacie żyją. Ma się wrażenie, że człowiek stoi przy nich i widzi każdą z sytuacji, słyszy co mówią. Wspaniała wyobraźnia autorek, mistrzowsko poprowadzona opowieść, to jest to co mnie wciągnęło w to opowiadanie. Już tak długo nie było nic nowego, ale wierzę, że wrócicie i będziecie kontynuować historię. Szkoda by było zaprzepaścić to i pozwolić zginąć bohaterom. Pozdrawiam. Agata
Ech. :(
OdpowiedzUsuńwielka szkoda, wciągnęłam się w tego bloga ;<
OdpowiedzUsuńhistoria nie bardzo wciągnęła i mam nadzieje że będzie kontynuacja . Proszę proszę proszę !....
OdpowiedzUsuńmiało być mnie ale piszę z fona i coś sie pokreciło
OdpowiedzUsuńCzy któraś z autorek tu jeszcze zagląda?
OdpowiedzUsuńtak, zaglądam i myślę nad tym. Nie chciałam Wam sprawiać przykrości, toteż może niebawem... Ale nie obiecuję... Coś się znów pojawi.
OdpowiedzUsuńW takim razie niecierpliwie czekam. Mam nadzieję, że się coś pojawi.
UsuńPozdrawiam! ;)
Hej, witam.
OdpowiedzUsuńChcę poinformować, że nominuję cię do Liebster Awards :)
Więcej informacji:
http://historia-narina-yaoi.blogspot.com/2013/12/liebster-awards.html
Witam,
OdpowiedzUsuńech... wielka szkoda... opowiadanie niezwykle mnie wciągnęło.... będę tutaj od czasu do czasu zaglądać....
Dużo weny życzę Tobie...
Pozdrawiam serdecznie Basia
Cudne, wspaniałe. Postacie żyją. Ma się wrażenie, że człowiek stoi przy nich i widzi każdą z sytuacji, słyszy co mówią. Wspaniała wyobraźnia autorek, mistrzowsko poprowadzona opowieść, to jest to co mnie wciągnęło w to opowiadanie. Już tak długo nie było nic nowego, ale wierzę, że wrócicie i będziecie kontynuować historię. Szkoda by było zaprzepaścić to i pozwolić zginąć bohaterom.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Agata