piątek, 7 marca 2014

Kolya III

[Zanim Tom skończył się wycierać jego twarz nabrała rumieńców, a spojrzenie stanowczości. Nie mógł zostać w tym domu ani chwili dłużej. Za dobrze mu tu było i za bardzo tego chciał, aby sobie na to spokojnie pozwolić. Coś go tu trzymało, a on wiedział, że jeśli pozwoli się złamać, cały jego dokładnie zaplanowany świat runie w drobiazgi. Wciągnął na siebie swoje ciuchy, przeczesał włosy palcami i zdecydowanym, pewnym ruchem otworzył drzwi. Jego umysł nastawiony był tylko na jeden cel: wyjść, zwiać, zapomnieć. A po powrocie do domu zagłuszyć wszelkie emocje mocnym drinkiem i głośną muzyka. Wypadł z łazienki z impetem i...]