niedziela, 9 września 2012

Rozdział X [Rage]


Notka z dedykacją dla wszystkich fanek Michasia :3 wklejana z miejsca.

Też bym chciał umieć tak zasypiać. [Skwitował Dorian, przyglądając się śpiącemu Rage'owi z uśmiechem. Aktor był faktycznie padnięty skoro zasnął na siedząco i to w zaledwie kilka sekund od wypowiedzenia ostatniego słowa.] Nie patrz tak na mnie, to nie moja wina, że nie spał w nocy. Mnie tam nie było. [Słowa, które pokierował do Jamesa były przyprawione radosnym uśmiechem. Zadziwiająco dobrze czuł się w towarzystwie tego chłopaka. Jego zmysły krzyczały "gej", ale rozum pamiętał, co o przyjacielu mówił Rage. Malarz zapatrzył się na parę przyjaciół. Gdyby nie zapewnienia pisarza oddałby rękę za to, że James jest gejem.] Zostawiamy go tutaj, czy chcesz go gdzieś przenieść? [Zapytał, podnosząc się z fotela i wyglądając ubranie.] Nie chce ci siedzieć na głowie. Musisz mieć ciekawsze rzeczy do roboty niż zmuszanie się do rozmowy ze mną. [Owszem, nie miał nic przeciwko rozmowie z Jamesem, ale równie dobrze mógł pojechać do Michasia i wyciągnąć z niego wszelkie szczegóły, lub po prostu pojechać gdzieś na miasto.]